Zakamarki Świata

Wspomnienia z podróży po Świecie i Polsce opinie o hotelach, kempingach, restauracjach, aquparkach, zabytkach. Zapraszamy do lektury.

Polska

Książka GórFanka – Anna Czerwińska

Anna Czerwińska od przeszło trzydziestu lat związana jest z górami. Jest pierwszą Polka, która zdobyła Koronę Ziemi. Jej życie to góry. Od Tatr, przez Alpy aż po najwyższe szczyty Himalai i Karakorum.

Czytając lub słuchając jej wypowiedzi trudno nie odnieść wrażenia, że w jej szczerość zmieszana jest z feminizmem. Widoczne jest to szczególnie we wspomnieniach z wypraw. Osiągnięcia, samodzielność zespołów kobiecych jest podkreślana na każdym kroku. Nie ukrywa faktu, że w żeński sukces często osiągany był dzięki męskiej ekipie. Od razu jednak podkreśla, że płeć żeńska zrobiła równie wiele.

Bezpośredniość nie oszczędza nikogo. Nawet tragicznie zmarłe legendy himalaizmu. Bez owijania w bawełnę wykłada całą prawdę o tym jak było.

Kiedy w 2008 roku sięgnąłem po dwie pierwsze części GórFanki wrażenie zrobiła na mnie autentyczność opisanych zdarzeń. Dla mnie były to najlepsze wydawnictwa tamtego roku. Cały 2009 oraz kolejny rok czekałem niecierpliwie na dalszy ciąg. Przyznaje, że przestałem już wierzyć w szansę na kontynuację. Z początkiem bieżącego roku w świat ruszyła informacja, że na księgarskich półkach pojawiła się trzecia część GórFanki.

Tym razem poznajemy wspomnienia z Karakorum. Historia zaczyna się od wyprawy na Rakaposhi w 1979 roku. Następnie czytamy o wydarzeniach na Broad Peak i Nanga Parbat. Ostanie rozdziały poświęcono trzem wyprawom na K2, kolejno w 1982, 1984 i 1986 roku. Szczególną uwagę poświęcono trzeciej z prób zdobycia drugiego szczytu świata. Po części opis tych faktów znany jest już szczęśliwym posiadaczom Grozy na K2, książki wydanej w 1990 roku. GórFanka w Karakorum 1979 ? 1986 wykorzystuje sporą ilość cytatów. Dla tych, którzy znają je ze źródła nowa książka Anny Czerwińskiej może być jedynie uzupełnieniem. Pozostali dzięki niezwykle autentycznym opisom mogą przenieść się w miejsca gdzie natura bywa bezlitosna, a szczęście jest w rękach losu. Nawet najnowocześniejszy sprzęt oraz ubrania nie dają gwarancji przeżycia. Mimo to człowiek rusza w nieznane. Nie powstrzymują go tragedie. Nie zważa na wysiłek ponad siły. Nie liczy się rozsądek wobec kosztów. Jest cel, a zdobycie jego jest ponad wszystko. Nic nie stanie na przeszkodzie. Pasja, wewnętrzna siła i pragnienie przegrywa jedynie z samymi szczytami, które chce się zdobyć.
Rok 1986 pozostawił we wnętrzu tej uzdolnionej i wybitnej alpinistki głębokie piętno. Po tragedii jaka miała miejsce tego roku pod bezlitosną K2 przez długie lata nie spoglądała w jej kierunku. Jednak przygoda Anny Czerwińskiej z Karakorum nie zakończyła się. Trwa nadal. Wydawca już zapowiada następne części opisujące wyprawy w późniejszych latach, z uwzględnieniem kolejnych prób zdobycia K2.
___
Tekst archiwalny z 05.02.2011 r.
Z cyklu GórFanka czytałem:
GórFanka. Moje ABC w skale i lodzie, autor Anna Czerwińska wydawca Annapurna, Warszawa 2008;
GórFanka. Na szczytach Himalajów, autor Anna Czerwińska, wydawca Annapurna, Warszawa 2008;
GórFanka w Karakorum 1979 ? 1986, autor Anna Czerwińska, wydawca Annapurna, Warszawa 2010;