Czy wszyscy to wiedzą, żeby nie jeść Pod Miedzom?
Restauracja regionalna Po Miedzom, Bukowina Tatrzańska, zdjęcie: źródło własne |
Rondo w Bukowinie Tatrzańskiej to niemal rosyjska ruletka jeśli chodzi o restauracje i karczmy. Uda się albo nie.
W Karczmie Pod świerkiem podano najgorszą pizzę świata. Miejsce spisane na straty, nie polecam.
Niemal na przeciwko restauracji Pod Świerkiem, na rondzie w Bukowinie Tatrzańskiej, znajduje się miejsce zwane Restauracja Regionalna Pod Miedzom. Czy można nazwać je restauracją, barem czy też karczmą, trudno powiedzieć. Może się bowiem zdarzyć, że nim zdążycie zamówić, dają wam do zrozumienia żebyście sobie stamtąd poszli.
Wchodzimy do środka, akurat zwalnia się niewielki stolik. Siadamy choć krzesła ciężkie, niewygodne. Blat stołu niewielki. Dla trzech osób jest to miejsce małe.
Obok nas dwie loże, w jednej z nich goście regulują płatność i zbierają się do wyjścia. Nic jeszcze nie zamówiliśmy. Przesiadamy się.
Po poprzednich gościach zostają jeszcze naczynia. Wracamy do czytania karty dań. Nadchodzi pani z obsługi, niska, w okularach, nieszczęśliwa mina*. Mierzy nas wzrokiem. Widzę, że fakt iż przesiedliśmy się nie jest jej na rękę. Coś mówi pod nosem, nie słyszę z tego ami jednego wyraźnego słowa. Odchodzi i zabiera część naczyń. Wraca po chwili.
-To nie przesiądą się państwo?
-Dlaczego? – pyta żona.
-Bo tam już państwo siedzieli – rozkręca się pani z obsługi, kończąc swoje żale stwierdzeniem, że tu ma rezerwacje i za wazonu bierze tabliczkę z napisem rezerwacja.
-Musiała zostać po poprzednich gościach – żona próbuje łagodzić sytuację.
-Ale państwo już zajęli tamten stolik -kelnerka nie odpuszcza.
-Przy tamtym się nie mieścimy i krzesła są nie wygodne.
Kelnerka odwrócona już tyłem do nas, burczy coś pod nosem.
Dociera do nas, że nie zjemy tutaj w miłej atmosferze, no obsługa skutecznie daje nam do zrozumienia, że postępujemy nie po jej myśli.
Nikt nie protestuje gdy pada pytanie wychodzimy?
Proponuje towarzyszom spaceru przejście do pobliskiej, położonej przy rondzie Karczmy U Wróbla. Okazuje się dobrym wyborem, choć w rękawie mieliśmy asa, sprawdzoną restauracje Wanta, od obsługi której niemiła kelnerka w karczmie Pod Miedzom w Bukowinie Tatrzańskiej mogłaby się wiele nauczyć. Przede wszystkim kultury, uprzejmości i miłego podejścia do gości.
—-
Restauracja regionalna Pod Miedzom, Bukowina Tatrzańska, luty 2019
*-zacytowany opis w celu łatwiejszego skojarzenia na wypadek ewentualnej wizyty w miejscu