Bukowina Tatrzańska, Ku Dolinie stok i wyciąg narciarski, zdjęcie: źródło własne |
Trzymać się zasady by nie wracać drugi raz w to samo miejsce czy z uwagi na okoliczności wrócić tam gdzie było dobrze? Miałem wątpliwości, bo drugi raz nie zawsze był tak samo udany jak pierwszy.
Tegoroczne ferie w Bukowinie Tatrzańskiej miały lepsze i gorsze momenty. Najważniejsze jednak, że wyciąg narciarski Ku Dolinie działał, a jedną z osób, wjeżdżających nim pod górę był Pan Krzysztof, instruktor narciarstwa, z którym kontynuację nauki jazdy na nartach zażyczył sobie syn.
Oto główny powód naszego ponownego pobytu w Bukowinie Tatrzańskiej. Na tyle istotny argument aby zagościć w miejscu, którym odniosłem wrażenie, że czas się zatrzymał.
Bukowina Tatrzańska, Ku Dolinie stok i wyciąg narciarski zdjęcie: źródło własne |
Trasa zjazdu na stoku Ku Dolinie liczy około 400 m. Zaawansowani narciarze nie mają czego tu szukać. Początkowa lekka stromizna łagodnieje aż do wyciągu.
Koszt jednego wjazdu wyciągiem talerzykowym na stoku Ku Dolinie to 3 zł. Najpopularniejszy jest karnet w cenie 25 zł. W jego cenie dorośli mają 12, a dzieci 13 zjazdów.
Krótki zjazd, następnie długi podjazd, w czasie którego marzy nam się kanapa. Rozsądek pyta „Co Ty tutaj robisz?!” odpowiadam mu, że
- po pierwsze, na stoku Ku Dolinie jest świetny instruktor narciarstwa, którego chwali najmłodszy adept tego sportu w naszej rodzinie
- po drugie, frekwencja jest niewielka, a
- po trzecie, nawet około południa (druga połowa lutego) stok był w dobrej kondycji, co zapewnia dłuższą przyjemność z jazdy.
Bukowina Tatrzańska, Ku Dolinie stok i wyciąg narciarski, zdjęcie: źródło własne |
W tym roku spędziłem na stoku Ku Dolinie średnio godzinę dziennie. Tyle trwała w tym czasie lekcja nauki jazdy na nartach. Zaliczyliśmy też zjazdy nocne przy sztucznym oświetleniu. Ogólne wrażenia własne zdecydowanie pozytywne.
Dlaczego hasłem przewodnim jest szkółka narciarska przy stoku Ku Dolinie? Mając w pamięci zupełne przeciwieństwo w postaci szkółki przy stacji narciarskiej Winterpol w Karpaczu oraz obserwując inne masowe szkółki na dużych stokach (gdzie w cenie wliczono chyba teorię przekazywaną w długich kolejkach do wyciągu, o ile instruktor nie jest głównie zajęty swoim telefonem) forma oraz podejście Pana Krzysztofa jest godne polecenia. To on stanowi najsilniejszy argumentem aby zatrzymać się na niewielkim parkingu i spędzić trochę czasu na stoku narciarskim Ku Dolinie w Bukowinie Tatrzańskiej.
Bukowina Tatrzańska, Ku Dolinie stok i wyciąg narciarski zdjęcie: źródło własne |
Obok stoku jest dostępna wypożyczalnia sprzętu oraz skromny bufet. Ciepła herbata, grzane lub schłodzone piwo, do tego frytki. Może się schronić przed zimnem, odpocząć lub skorzystać z toalety. Na stoku Ku Dolinie zadbano o wszystko czego potrzeba narciarzom i opiekunom oczekującym na swoje pociechy uczące się jazdy na nartach lub snowboardzie.
—-
Pobyt na stoku narciarskim Ku Dolinie, Bukowina Tatrzańska, luty 2019