 |
| Zjeżdżalnie w parku wodnym Terma Bania, Białka Tatrzańska |
Teren wokół Termy Bania ma spory potencjał i możliwość stworzenia przynajmniej w części tak atrakcyjnego aqua parku jaki jest w słowackiej Tatralandii w Liptovským Mikulášu. Swego czasu podzieliłem się uwagami o nadmuchiwanych zjeżdżalniach dla najmłodszych. W sprawie zewnętrznych atrakcji park wodny w Białce Tatrzańskie nie zmienił się. Na swoją obronę ma jednak całosezonowe zjeżdżalnie wewnętrzne. Przyszedł czas i okazja by je sprawdzić.
Dokładnie są trzy, a w zasadzie cztery jeżeli liczyć czerwoną rodzinną. Wjazdy do wody na bombę wciąż cieszą. Dziś nie muszę już łapać małego bohatera, który z otwartą buzią wpadał do wody, wynurzając się z niej z pełnym uśmiechem na twarzy. Kiedyś była to niekończąca się zabawa, teraz ustępujemy miejsca innym. My kierujemy się schodami w górę.
Zjeżdżalnia pontonowa
Kombinacja starsza osoba i dziecko jest gwarancją szybkości. Na Termach Bania układ ten sprawdza się bardzo dobrze. Zjazd pontonem wymaga czujności starszej osoby, nie do końca poddałem się prawom fizyki. Jak to mówią w Formule 1, brak przyczepności i podsterowność, może zakończyć się wywrotką. Dla naszej pary to chleb powszedni, ale innym sztuka się nie udała.
Dzięki systemom czujek wszystko przebiega bezpiecznie i nie dochodzi do zderzeń w zamkniętej rurze zjeżdżalni. Pojedyncze pontony nie osiągają takiej prędkości, co czyni przejazd może mniej ekscytujący, ale za to można poddać się bardziej niewidzialnej siły odśrodkowej.
Zjeżdżalnia kręta Anakonda
Długie przejazdy w zamkniętej przestrzeni kojarzą mi się z brakiem wentylacji i dusznością. Wybrzydzam, doskonale zdając sobie sprawę, że mojego zdanie nie podziela nikt w kolejce, ani na Termach Bania, ani nigdzie indziej. Pierwszy zjazd w nieznane wydaje się tym najlepszym. Zjeżdżam więc krętą Anakondą, ciesząc się z każdego zakrętu i zwiększonej prędkości. Rozpędzamy się powoli, leniwie, odnosząc wrażenie, że w pewnej chwili zatrzymuje się na dobre by wreszcie ruszyć w dół, w prawo, w lewo aż do brodzika.
Superszybka zjeżdżalnia Turbo
Ilość czy jakość w przypadku zjeżdżalni oznacza długość czy szybkość? Przy dobrej reklamie, pierwszy zjazd tą najszybszą, dla dorosłych, do której wstęp jest tylko po zbliżeniu zegarka osoby dorosłej robi swoje. Nie oszukacie monitoringu. Gdy po drugiej strony bramki znajdzie się młodsza osoba zaświeca się czerwona lampka oznaczająca zakaz zjazdu. Bezwzględnie dostosowujemy się do zaleceń parku Bania. Jadę sam, mocne nachylenie, prędkość rzeczywiście najszybsza z wszystkich i wpadam do brodzika. Krótko i na temat. Może być, myślę sobie. Tego mi trzeba by uciec od codzienności i przez najbliższe dni skupić się na wypoczynku. Kolejny zjazd? Wejście na start zjeżdżalni Turbo trwa z pięć razy dłużej niż sam przejazd. Droga warta przebycia chociaż raz.
 |
| Strefa zabawy, park wodny Terma Bania, Białka Tatrzańska |
Gdy za oknem zimno, trudno powiedzieć, że zimy, gdy w styczniu pada deszcz, atrakcje parku wodnego Termy Bania są warte uwagi. Zjeżdżalnie wewnętrzne bronią się doskonale i warto rozważyć wizytę w tym miejscu gdy jesteśmy w okolicy, a na pogoda nie sprzyja wypoczynku na zewnątrz. Zjeżdżalnie na basenach termalnych w Białce Tatrzańskiej porównać można do jaskiniowych atrakcji w Demjéni Termál Völgy na Węgrzech.
Trzeba przyznać, że powrót po czasie na Terma Bania okazał się dobrym pomysłem. Doceni to miejsce każdy kto chce wypocząć, zapewnić bezpieczną zabawę najmłodszym i wspólnie oddać się niezapomnianej zabawie na zjeżdżalniach. Park wodny w Białce Tatrzańskiej stanął na wysokości zadania.
___
Zjeżdżalnie w parku wodnym Terma Bania, Białka Tatrzańska, styczeń 2020
zdjęcia: źródło własne
