Każdy z nas ma swoje zakamarki na świecie, o których wie, poleca je znajomym, dobrze je wspomina. Często bywa, że przyjeżdżamy w jakieś miejsce nie z własnej woli, a to zdarzy się przejazdem, a to jesteśmy u celu, do którego nie skierowała nas nasza wola, a inne, zewnętrzne czynniki. Tak poznałem choćby Rytro. Choć nie zachwyca samo w sobie, to przemawia za nim wygoda wyjścia z hotelu prosto na stok narciarski. Tym razem przejechałem obok zjazdu do hotelu Perła Południa aby kilka kilometrów dalej zjechać z szosy 87 i drogą 971 dojechać do Wierchomli Małej gdzie znajduje się hotel Wierchomla.
Pobyt w hotelu Wierchomla
Budynek znajduje się wzdłuż drogi. Chociaż ruch nie jest duży nad ranem zdarza się, że przejeżdżający samochód obudzi nas wcześniej niż chcieliśmy. Duży parking choć patrząc po ilości pokoi trudno powiedzieć czy wystarczający. Osobiście nie miałem problemu z parkowaniem. Do hotelu Wierchomla wchodzimy wprost na recepcję. Gdzie wita mnie dwóch panów ubranych w taki same stroje. Na przeciw ich lady znajduje się bar, a zanim szereg stolików i kanap. Za barem możemy przejść do części spa i na basen. Niestety czas i obowiązki uniemożliwiły mi odwiedzenie tego miejsca. Nie mniej jest to duży argument za przyjazdem tutaj, szczególnie zimą.
Zabieram kartę do pokoju i ruszam do winy, którą wjeżdżam na drugie piętro. U góry wielki hol, kanapy, stoliki i stół do ping ponga. Za szklana ścianą znajduje się sporych rozmiarów bawialnia. Tutaj, co zauważyłem w trakcie pobytu, z racji dywanowej wykładziny odbywają się różnego typu ćwiczenia i gimnastyka z terapeutą. Ja idę korytarzem gdzie po obu stronach znajdują się drzwi do pokoi. Mój znajduje się od strony drogi i parkingu. Każdy pokój posiada duży, przestronny balkon. Wnętrze pokoju to najsłabsza strona hotelu Wierchomla
Ścianą, sufitowi przydałby się generalny remont. Widać pęknięcia na łączeniach płyt gipsowych, kolor ścian też nie wygląda zachwycająco. Meble, futryny w drzwiach też proszę o wymianę lub renowację. Na szczęście łóżko jest wygodne, a w łazience nie uświadczyłem żadnych niespodzianek typu przeciekający prysznic itp. Może jedynie warto byłoby popracować nad ciśnieniem wody w spłuczce toalety. Oprócz dwóch pojedynczych, wąskich łóżek (ech, Peru, tam wiedzą co to pojedyncze łóżko), dostępna jest dostawka, która na co dzień spełniać może rolę dostawki.
Jedzenie w hotelu Wierchomla
W pokoju spokojnie pomieszczą się dwie osoby dorosłe z dwiema małymi pociechami. Skoro już o nich mowa, to nie powinno być żadnego problemu z zapewnieniem im bezproblemowego wyżywienia. Oferta śniadania w formie stołu szwedzkiego kryje za sobą wiele niespodzianek. Kawa z ekspresu ciśnieniowego, dodam, że w trakcie pobytu byłī dwa, co znacząco eliminowało kolejki. Ciepłe dania na śniadania, od kiełbasek, po tradycyjną jajecznicę. Zdarzyły się też gotowe grzanki z serem. Do tego duży wybór zimnej płyty. Świeże pieczywo, a na małe co nieco kołoczyki lub… gofry!
Siedząc już przy stole dostrzegłem tuż przy wejściu do kuchni panią, która uniosła pokrywę urządzenia przypominającego opiekacz. Za pomocą specjalnych łapek wyciągnęła z niego dwa gofry. To była niespodzianka, która poprawiła humor na lepsze dnia. Chociaż nie było bitej śmietany, można było samemu posmarować sobie słodką przekąskę pysznymi konfiturami. Oprócz śniadań, miałem okazję jeść także obiad i kolację w restauracji hotelowej. Tu również nie było żadnego zawodu czy rozczarowania. Przeciwnie, sporym zaskoczeniem była dostępność dań regionalnych.
O duszonej baraninie mógłbym zrobić oddzielny wpis. Rozpadające się, doskonałe w smaku mięso w ciemnym sobie. Z baraniną podawano również gołąbki na bazie kaszy. Do tego można było spróbować klusek tartych z ornatą, parowce z musem truskawkowym, piyrogi łomicońskie oraz dziadki wierchomlańskie. Nawet jeżeli wszystko nie koniecznie było w naszym guście to możliwość spróbowania regionalnych, tradycyjnych klusek była czymś wyjątkowym.
Spotkania w Wierchomli
Sala restauracyjna w hotelu Wierchomla jest dużych rozmiarów. Posiada ruchome ściany, co po porze śniadaniowej umożliwia jej podział lub powiększenie w zależności ilu gości i w jakim celu przybyło. Sądząc po ilości sprzętu spotkań biznesowych, czy konferencji i szkoleń nie za wiele odbywa się tutaj. Przyznać jednak trzeba, że organizacyjnie pracownicy hotelu stają na wysokości zadania. Mimo to, nie odniosłem wrażenia, aby był to główny cel pozyskiwania klientów. Zdecydowanie przeważa kierunek pobytów rodzinnych, wypoczynku i rekreacji.
Wierchomla Mała położona jest w dolinie, otaczają ją górki i pagórki. Latem niewątpliwie dobra baza wypadowa na wędrówki szlakami lub wycieczki rowerowe. Dodam, że przed dłuższą część dojazdu do hotelu Wiechomla, wzdłuż głównej drogi wiedzie nowa, asfaltowa ścieżka rowerowa, która jakością przewyższa szosę.
Wierchomla Mała
Z pokojowego balkonu dostrzec można stok narciarski. Wydaje się być plisko hotelu, choć rzeczywistość jest inna, a odległość do pokonania to przeszło 800 m. Przejście w zimowych warunkach i butach narciarskich może być uciążliwe. Przeprowadziłem więc krótki wywiad na recepcji i dowiedziałem się, że w trakcie sezonu narciarzy pod stok Wierchomla wozi bus. Zaś przechowalnia nart znajduje się w budynku stacji narciarskiej. Tam można zostawić sprzęt i kolejnego dnia w wygodnych butach podejść lub znów podjechać po dolną stację wyciągu krzesełkowego.
Oprócz czteroosobowej kanapy stok posiada kilka wyciągów orczykowych. Jest rozległy o różnym stopniu trudności. Zastanawiam się tylko jakie panują tutaj warunki i jak długo utrzymuje się na nim naturalny śnieg. Położenie wydaje się dogodne, życie i aura potrafią same wszystko zweryfikować. Wracając do pozostałych pór dla osób lubiących aktywnie spędzać czas nie powinno być nudno. W hotelu Wierchomla jest możliwość wypożyczenia rowerów. Dla najmłodszych i nieco starszych jest plac zabaw oraz niewielki park linowy.
Pobyt w Hotel Wierchomla okazał się pozytywnym zaskoczeniem. Niczego nie brakowało, nic nie budziło irytacji. Przeciwnie, w trakcie całego pobytu obsługa zapewniła dogodne warunki. Teraz pozostaje podjąć decyzję czy warto wrócić do niego porą zimową, w trakcie ferii. Wiele argumentów przemawia za.
____
Lokalizacja: Hotel Wierchomla, Wierchomla Mała 42, 33-350
Zdjęcia: źródło własne, czerwiec 2023 r.