Długi weekend majowy i pełna skrzynka mailowa ofert. To był akurat listopad, gdy wśród takich okazji wyłowiłem nocleg w Radisson Blu Sobieski Hotel w Warszawie. Znałem go zwidzenia. Usytuowany na rogu przy Placu Zawiszy. Weekend w Warszawie? Czemu nie?!
Dobre miejsca, z miłą obsługą, komfortowym pokojem i wyśmienitym śniadaniem pamięta się długo i jeszcze dłużej. Tak właśnie wspominam pobyt w hotelu Sobieski w Warszawie. Od momentu rejestracji nie potrafię przypomnieć sobie ani jednego negatywnego wspomnienia, czegoś co stałoby się skazą na pobycie.
Duży pokój, ciepło urządzony, z wygodnym łóżkiem, czysta łazienka. Po dwóch intensywnych wieczorach z przyjemnością wracaliśmy do naszej bazy noclegowej.
Wnętrze pozwalało na relaks, odpoczynek i regenerację sił. Im dodaliśmy dodatkowo energii na śniadaniu. Co to były za śniadania! Do dziś w naszym niepisanym rankingu hotel Radisson Blu Sobieski jest na szczycie jeśli chodzi o ilość i jakość potraw podanych gościom do porannego posiłku. Duży wybór płatków śniadaniowych, bakalii, jogurtów, owoców. Smaczna jajecznica, wędliny, kiełbaski na ciepło. Koktajle mleczne, soki z wyciskanych owoców.
Czytasz i być może myślisz sobie, że to standard. Dla mnie to poniekąd też fakt oczywisty, niestety tak rzadko osiągalny.
Radisson Blu Sobieski Hotel jesteś gościem. Obsługa dba o to byś czuł się dobrze, komfortowo i przy kolejnej okazji pobytu w Warszawie chciał wrócić. Zrobiłbym to z rozkoszą.
___
Zdjęcie za radissonblu.com