Zaraz po tym jak dowiedziałem się, że zostanę ojcem zacząłem ustalać nowe priorytety. Również te, o których wcześniej nie myślałem. Czy do końca?
Wózek, który przez pierwsze lata naszej pociechy będzie naszym nieodzownym kompanem podróży musi spełniać określone kryteria. Dla każdego odmienne. W naszym przypadku podstawą była rama jezdna. Ostateczny wybór padł na polski Navington.
Jeżeli chodzi o wózek dziecięcy to od dawna miałem ustalone kilka kryteriów: gdybym miał taki kupić nigdy nie zdecydowałbym się na trzykołowy, nie nabyłbym też nigdy wózka ze skrętnymi kołami. Najgorszym z możliwych wyborów musi być chyba połączenie tych dwóch jezdnych rozwiązań.
Rozpocząłem poszukiwania, a moim założeniem było kupić wózek o dużych kołach, pompowanych, na sztywno utwierdzonych osiach. Wybór okazał się niezbyt wielki. Szybko też na czele ofert wysunęła się marka Navington częstochowskiej firmy Deltim Machura Machura s.j.
Rama Corvet
Sztywna konstrukcja jezdna, z łatwym demontażem kół. Jeżeli do tego dodamy składaną ramę to szybko okaże się, że dla posiadaczy samochodów typu sedan to wymarzona baza dla wózka. Wcale nie musimy zdejmować kół. Wciskając jeden przycisk zwalniamy blokady i konstrukcja składa się zmniejszając odstępy między przednią, a tylną osią. Na szybki przejazd w zupełności wystarczające.
Samo zakładanie i zdejmowanie poszczególnych dwunasto calówek odbywa się za pomocą wciśnięcia przycisku, który zwalnia blokadę umożliwiając zsunięcie koła z osi.
Uchwyt ramy wykończony jest sztuczną skórą. Konstrukcja pokryta jest czarnym chromem. Do ramy montowany jest materiałowy koszyk dwu komorowy. Corvet posiada nowoczesne rozwiązania amortyzujące wstrząsy, chroniące dziecko przed mikrourazami w chwili zderzenia z przeszkodą. Rama posiada prosty system montażu fotelika gondoli lub spacerówki.
Fotelik X-Car for Navington
Nim położymy naszą pociechę do głębokiego wózka musimy wstawić się w szpitalu z nosidełkiem. W pierwszych miesiącach nosidełko spełnia również rolę fotelika samochodowego. Do wybranej ramy Corvet przyporządkowano fotelik – nosidełko X-Car for Navington. Jego montaż następuje za pomocą specjalnych adapterów. Ich zakup to dodatkowy wydatek. Ułożenie fotelika jest tyłem do kierunku jazdy.
Rączka nosidełka posiada blokadę, która uniemożliwia bujanie się koszyka w trakcie przenoszenia. Przed niekomfortowymi warunkami atmosferycznymi możemy uchronić naszego niemowlaka za pomocą daszku. Jego ułożenie po zamontowaniu jest jedną z niewielu wad całego posiadanego zestawu. Ciężko dopasować jego ułożenie w trakcie montażu w taki sposób aby obie strony były równomiernie rozłożone i nie deformowały jego kształtu.
Montaż w samochodzie odbywa się za pomocą standardowych pasów dla pasażera. Fotelik montowany jest tyłem do kierunku jazdy. Czas jego użytkowania uzależniony jest taka naprawdę od tempa wzrostu naszego maleństwa. Kiedy w trakcie jazdy okazuje się, że coraz większym dyskomfortem jest dla niego ułożenie nóg, które blokuje oparcie kanapy lub fotela samochodowego, wtedy czas na kolejny zakup w postaci fotelika samochodowego.
Gondola Genua
Wygoda fotelika X-Car for Navington spowodowała, że tak w gruncie rzeczy gondola, czyli tzw. głęboki wózek, kupiony wraz z nim, używany był znacznie rzadziej niż planowano. Nie bardzo był też lubiany przez naszą młodszą pociechę. Sprawdzał się na dłuższych spacerach, szczególnie w ładną pogodę, gdy odkryty dach umożliwiał obserwowanie otaczającego świat. Gondola wyposażona jest w system umożliwiający zmianę pozycji oparcia. Daszek posiada usztywnionych uchwyt ze sztucznej skóry umożliwiający łatwiejsze jej przenoszenie. Montaż i demontaż do ramy Corvet jest prosty. Zamontowana gondola trzyma się pewnie i stabilnie nawet w bardziej terenowym terenie.
To podstawowy zestaw, który z założenia przeznaczony jest na pierwsze miesiące transportowania niemowlaka. Nie mam zastrzeżeń do posiadanych produktów marki Navington. Rama Corvet sprawdza się doskonale zarówno w połączeniu z fotelikiem X-Car for Navington, jak również gondolą Genua. Choć przychodzi naturalny czas wymiany sprzętu to z czystym sumieniem polecam posiadany zestaw. Sam pozostaje z ramą Corvet, do której nabywam siedzisko Spinaker. Wkrótce okaże się czy i ten zestaw jest równie zadowalający dla wszystkich korzystających z niego, szczególnie jego małego pasażera.
Siedzisko Spinaker
Kiedy Maleństwo zaczęło wyrastać już z gondoli i fotelika przyszedł czas na kolejny etap – zakup wózka spacerowego.Posiadając ramę jezdną Corvet marka Navington częstochowskiej firmy Deltim decyzja o dokupieniu siedziska Spinaker była oczywista. Podjęta jednogłośnie, wynikała z faktu zadowolenia i wygody z korzystania posiadanego już rozwiązania.
Rama Corvet umożliwia montaż siedziska Spinaker przodem lub tyłem do kierunku jazdy. Sprawdza się to świetnie w wietrzne dni. Dodatkowo pociechę chroni regulowane zadaszenie, z ukrytą siateczkowym zadaszeniem chroniącym je przed promieniami słonecznymi. Możliwa regulacja pasów równoległa do wzrostu dziecka. Siedzisko jest w pełni wypełnione co zapewnia wygodę i komfort. Oparcie ustawić można na kilka wariantów, niemal do poziomu. Kiedy dodamy do tego regulowany podnóżek nasza mała pociecha może spokojnie zdrzemnąć się bez narażania na dyskomfort ułożenia swojego ciała.
Dwa lata intensywnego użytkowania. Częste pakowanie do bagażnika samochodu. Na dokładkę skuteczne pokonywanie wysokich krawężników. W ramie Corvet zaczęły być odczuwalne luzy na rączce. Sprawę zgłosiłem do producenta.
Wydaje mi się stosowne w tym miejscu wskazać jako kolejny atut do zakupu sposób rozpatrywania reklamacji. Nie trzeba wieź wszystkiego do miejsca zakupu. Wystarczy, że:
napisać e-mail na skrzynkę serwisu załączając zdjęcia
wadliwego miejsca,
paragonu
karty gwarancyjnej
Odpowiedź przychodzi bardzo szybko. Musimy przygotować paczkę, zamieszczając w niej wadliwy element. Kurier przyjeżdża następnego dnia roboczego. Czas naprawy trwa 72 godziny.
Trzy letni okres gwarancji, szybkie rozpatrzenie reklamacji i ekspresowa jej realizacja stawia firmę
Deltim z Częstochowy za jedną z najbardziej profesjonalnych w tym kraju. Reklamowałem w życiu nie wiele rzeczy. Nie pamiętam aby w przypadku polskich firm od razu usuwano usterkę zgodnie z gwarancją. Z reguły jest to odmowa, z bzdurnym uzasadnieniem typu należy konserwować podeszwę obuwia. Niech ten fakt stanowi dla Was, Drodzy (przyszli) Rodzice także argument przy wyborze wózka dla swojej pociechy. Pamiętajcie, że służyć on będzie Wam długo. Rada może być tylko jedna – marka Navington.
Wykorzystano zdjęcia ze strony producenta wózków marki Navington.