Skąd wzięła się popularność tego miejsca? No, właśnie. Słyszałem o nim od znajomego, który na co dzień mieszka w Będzinie. Nie zliczę ile już polubiłem zdjęć w serwisach społecznościowych z tej średniowiecznej warowni. Przyszedł czas zobaczyć z bliska Zamek w Będzinie. Niedzielne popołudnie, sprzyjająca pogoda, ruszamy zwiedzić kolejne dzieło Kazimierza Wielkiego na Szlaku Orlich Gniazd.
Zamek Będziński
Choć mury twierdzy stoją na wzgórzu, to jego położenie nie jest widoczne z trasy, którą dawniej podążano na Warszawę, od katowickiej Ikei na Siewierz. Trzeba zjechać z szosy 94 i wjechać bardziej w centrum Będzina. Po drodze zmierzycie się z najdziwniejszym rondem, ale to historia na inną opowieść. Parkujemy samochód pod zamkiem, trudno powiedzieć czy to parking czy podwórko stojącej obok kamienicy.
Z tego miejsca widać już stojący na wzgórzu twierdzę, której źródła sięgają jeszcze IX wieku. Wtedy jeszcze nie była to żadna warownia a gród niejakich Wiślan. Wieża dumnie wznosząca się do dnia dzisiejszego powstała w XIII wieku. Chwilę później wspomniany Kazimierz Wielki dobudował resztę zamku. Dalsze koleje losu Zamku w Będzinie przeplatają się z dziejami Śląska, Korony Polskiej i Czech.
Zamek Będziński nie ustrzegł się pożaru. Płomienie zniszczyły zamek w pierwszej połowie XVII wieku. W drugiej połowie stulecia wydano rozkaz o jego odbudowanie. Dzięki temu w 1683 roku warownia gościła w swych murach króla Jana III Sobieskiego zmierzającego z odsieczą na Wiedeń. Zamek odwiedzili również inni królowie – August II Mocny oraz Stanisław August Poniatowski.
Zwiedzanie Zamku w Będzinie
W trakcie rozbiorów Polski zamek przeszedł na własność będzińskich mieszczan. Nieruchomość zmieniała zarządców i właścicieli. Modyfikowano również jego wygląd. Obecny stan Zamku w Będzinie kształtuje się na bazie przebudowy z roku 1834. Ostateczną rekonskutrkcpę przeprowadzono w latach pięćdziesiątych XX wieku. Dziś w Warowni działa Muzeum Zagłębia. Odpłatnie można zwiedzić ekspozycję, składającą się głównie z dawnej broni białej i palnej.
Aby wejść na wieżę również należy uiścić dodatkową opłatę. W czasie zimy wejście na wieże może być niemożliwe. Obsługa tłumaczy to oblodzeniem i możliwością poślizgnięcia się. Wewnątrz, między murami Zamek Będziński nie robi aż tak dużego wrażenia. Warownia dużo lepiej prezentuje się z zewnątrz, gdy obejdziemy jej mury. Warto wybrać się na dłuższy spacer, przejść się parkowymi alejkami.
Z alei na Górze Zamkowej dostrzec można stary cmentarz, zniszczone, zdewastowane nagrobki. To miejsce pochówku tutejszej społeczności żydowskiej, założony w 1983 roku po epidemii cholery. Jego dewastacji dokonali faszyści w czasie II wojny światowej. Miejsce wykorzystano na masowy pochówek zgładzonych w trakcie rzezi Żydów. Zdjęcia z tamtego okresu można również zobaczyć w muzeum mieszczącym się w murach Zamku w Będzinie.
Lokalizacja: Zamek w Będzinie, Zamkowa 1, 42-500 Będzin
Zdjęcie: źródło własne, styczeń 2023