Hotel Mercure Gdańsk Posejdon

Choć możliwość zameldowania się w Mercure Gdańsk Posejdon możliwa jest dopiero od godziny popołudniowych my z południa wyruszamy nocną porą. Podróż szosą nr A1 przebiega sprawnie. O tej porze jest pusto, nawet na nieszczęsnym odcinku za Częstochową w kierunku Warszawy. My odbijamy na Łódź. Kiedy robimy pierwszy postój już świta. Jest szaro, mgliście, z nieba leci mżawka. Nie wygląda to zbyt dobrze, my mimo to zmierzamy dalej do celu, wierząc, że pogoda będzie dla nas łaskawsza.

Pokój w hotelu Mercure Gdańsk Posejdon

Dojeżdżamy na miejsce po godzinie 9 rano. Mamy świadomość, że jest na tyle wcześnie, że zgoda na pozostawienie samochodu będzie już miłą uprzejmością ze strony hotelu. Na recepcji miłe powitanie i okazuje się, że pokój już na nas czeka, nie będzie problemu z wcześniejszym zameldowaniem. Dokonujemy formalności i idziemy po nasze bagaże. Rozglądam się po holu, ładnie urządzony z elementami fioletowych wstawek będących znakiem firmowym sieci Mercure.

Nasz pokój znajduje się na pierwszym piętrze. Dostępna jest winda, ale najczęściej w trakcie pobytu korzystać będziemy ze schodu znajdujących się przy recepcji. Do naszego pokoju prowadzi długi korytarz. Dostrzegamy, że hotel nie znajduje się w nowym budynku, a został przejęty i trwa jego odnowienie. W pokoju wracamy do stylu jakie zastajemy po przekroczeniu progu Mercure Gdańsk Posejdon.

Dwa duże łóżka, w stylu jaki zastałem w Peru. Wygodne materace, biała, czysta pościel, wygodne poduszki. Mamy krzesło przystawione do łóżka, telewizor, a nawet lodówkę. Drzwi do łazienki kontrastują z tym co widzimy dookoła Mercure Gdańsk Posejdon. Stare, odświeżone, czekające na wymianę, a w środku wanna i standardowe wyposażenie. Jest czysto, ręczniki są przyjemne w dotyku, wymieniane przez obsługę na nasze życzenie klienta. Pokój posiada balkon, z widokiem na wewnętrzne plac z trawnikiem, alejkami, ławkami i placem zabaw.

Restauracja w Mercure Gdańsk Posejdon

Do Trójmiasta przyjechaliśmy przed długim listopadowym weekendem. Mimo to nie brakuje gości. Sala gdzie podawane są śniadania jest duża, każdy znajdzie miejsce dla siebie. Wygodne krzesła przy stolikach lub kanapa mieszcząca się przy jednej ze ścian. Do naszej dyspozycji jest ekspres ciśnieniowy, wrzątek na herbatę i soki nalewane z dystrybutora. Na śniadanie w hotelu Mercure Gdańsk Posejdon dostaniemy jajecznice, wędliny, na szczególną uwagę zasługuje szynka, którą goście kroją samodzielnie dla siebie.

Nie brakuje też wątków rybnych, w końcu jesteśmy nad morzem. Smaczne, świeże pieczywo i owoce, dobrze dopełniają całości. Na deser można spróbować wypieków, z drugą kawą smakują całkiem nieźle. Kiedy jest mało gości, tak zdarzyło się jednego dnia w trakcie pobytu w Mercure Gdańsk Posejdon, obsługa zaproponuje nam jajecznicę lub zagrzaną wędlinę indywidualnie.

Oprócz śniadań w hotelu Posejdon funkcjonuje restauracja, która oferuje krótkie, acz kuszące menu. Ostatniego wieczoru postanowiliśmy skorzystać i zamówić burgery. Gustownie podany, z porcją dużych frytek i sosem pomidorowym. Sama kanapka smaczna, dobrze wypieczone mięso, w zasadzie trudno doszukać się jakiś wad. Może w smaku nie było to coś najlepszego w życiu, ale trzyma poziom i zdecydowanie jest godne uwagi.

Atrakcje hotelu Mercure Gdańsk Posejdon

Jedną z atrakcji hotelu Posejdon w Gdańsku jest kryty basen. Doskonała alternatywa dla plażowania nie tylko latem. Jest niezbyt duży, otoczony wzdłuż jego brzegów leżakami, dostępny jest również dla osób z zewnątrz. To sprawia, że wieczorami bywa w nim tłoczno. W tym samym miejscu, za szklaną ścianą dostępny jest sprzęt do ćwiczeń. Z siłownia również dostępna jest dla wszystkich. Oprócz tych atrakcji, jest miejsce do zabaw dla młodszych pociech, lub gdy potrzebujemy chwili osamotnienia.

Hotel Mercure Gdańsk Posejdon położony jest blisko plaży. Wystarczy przejść przez ulicę i kawałek między zabudowaniami i po dosłownie po trzech minutach od wyjścia z budynku ukazuje się nam Zatoka Gdańska. W okolicy, jesienią, nie ma zbyt wiele sklepów. Kilkadziesiąt metrów od Posejdona mieści się sklep spożywczy. Jeśli myślimy o obiedzie lub kolacji, oprócz dobrych burgerów w restauracji warto rozważyć spacer w promenadą w kierunku niedaleko położonego Sopotu.

Pobyt w hotelu Mercury Posejdon w Gdańsku miał swój niewątpliwy udział w ogólnej ocenie pobytu w Trójmieście. Dobra lokalizacja, blisko dostępna komunikacja miejska, zapewnia wygodny dojazd na Stare Miasto Gdańsk czy do innych atrakcji. Do miłych wspomnień przysłużyła się też sama obsługa hotelu, bardzo pomocna, miła i zawsze dostępna.