Patrząc z perspektywy kilku lat spędzania letnich wakacji na kempingach można pomyśleć, że zmieniamy namioty jak rękawiczki. Gdyby nie fakt, że producent zepsuł kolorystycznie następcę modelu Arpenaz 5.2, Quechua, może pisałbym o ostatnim wyborze. Nie wiem kto zdecydował o wyborze koloru beżowego do tropiku, ale na praktyczność nie ma to żadnego przełożenia o czym przekonać można się patrząc jak z upływem czasu modele w tej kolorystyce tracą na jakości wystawione na trawnikach przed sklepami Decathlon.
Namiot dmuchany Quechua Air Seconds 5.2 F&B w starej, niebieskiej kolorystyce około czerwca – lipca 2021 roku można było zdobyć jeszcze w niektórych sklepach u naszych południowych sąsiadów. Dostępność marna więc i ostateczna decyzja o podróży do czeskiego Liberca nie doszła do skutku. Pojawiły się ogłoszenia o używanych, ale lokalizacja daleka, a chęć posiadania nowego jeszcze większa. Sam sprzedawałem za pośrednictwem tego typu serwisów, niemniej wyjazd przeszło 200 km od adresu zamieszkania też nie doszedł do skutku.
Trzeba było wybrać coś nowego, co jest dostępne na magazynie lokalnych sklepów. Dmuchany, z wysokim przedsionkiem, niebieskim tropikiem i funkcją flash & black. W namiocie Air Seconds Family 4 XL na dłuższą metę uciążliwa był zbyt niski przedsionek. To czyniło go z wielu względów niepraktycznym. Jeśli coś się w nim udało umieścić to na leżąco. Żadnych stojaków z podwieszanymi półkami. Tak zapadała decyzja o jego wymianie, na coś większego i wygodniejszego.
Namiot kempingowy czteroosobowy
W zasadzie pozostała jedna opcja w kręgu naszych zainteresowań i ona stała się naszym schronieniem w trakcie ostatnich wakacji. Zakupiony namiot dmuchany Quechua Air Second 4.1 F&B 4-O został testowo rozpakowany i rozłożony na jedną noc. Wyposażono próbnie w zakupione stojaki. Dzięki temu była już jasność co zmieści się i sprawdzi w praktyce, a nie będzie uprzykrzać każdego przejścia przed przedsionek. Dodajmy wysoki, gdzie osoba o wzroście około 1,80 metra może stać wyprostowana.
Rozkładanie namiotu to sprawa niezwykle wygodna i stosunkowo szybka. Na chorwackich kempingach trzeba przygotować ziemię oczyszczając ją z wystających, ostrych kamieni. Dodatkowo przed rozłożeniem namiotu na podłogę dobrze jest umieścić plandeki lub inne amortyzujące płachty. Deszczu może i nie będzie za wiele i woda raczej się nie dostanie do środka, ale o rozerwanie podłogi namiotu nie jest trudno. W środku, w przedsionku także dobrze zabezpieczyć podłogą na przykład wykładzinową płachtą. Stąpając na boso unikniemy nieprzyjemnego uczucia.
Rozkładanie dmuchanego namiotu
Producent namiotów Quenchua z każdym rokiem poprawia jakość swoich produktów. Dba nie tylko o to aby były one z coraz lepszych materiałów, o czym świadczy twardsza, sztywniejsza podłoga, ale również załączone śledzie. Choć w miarę dobrej jakości jest ich sporo, w tym cztery duże śledzie to wybierając się na kemping do Chorwacji radzę zaopatrzyć się w zapasowy zestaw śledzi i igieł. Rozbijając swój tegoroczny zestaw namiotowy (wciąż dodatkowo obok namiotu staje kuchnia czyli przedsionek Quechua Arpenaz M) uszkodziłem, pokrzywiłem 1/3 przywiezionych szpilek, a miałem ze sobą oprócz dawnych zapasów dwa nowe opakowania stalowych na zróżnicowany teren.
Gdy uporamy się z wbiciem czterech głównych śledzi i podłoga jest w miarę rozciągnięta nie pozostaje nic innego jak napompować stelaż namiotu. Trzy przęsła szybko podnoszą się z ziemi. Od wewnątrz montujemy metalowy pręt w przedsionku, naciągamy przód i zabezpieczamy kolejnymi śledziami. Ta czynność spowalnia, ale namiot już w zasadzie stoi. Naciąganie linek, gdy już raz zrozumiemy filozofię producenta jest proste i to już w zasadzie zabawa. W międzyczasie pompują się już materace, w przedsionku rozłożone zostają wykładzinowe podłogi. Na materacach lądują śpiwory, poduszki, powoli wypełnia się przestrzeń przywiezionymi niezbędnikiem rzeczy, z pomocą których przyjdzie nam spędzić czas na kempingu Strasko na chorwackiej wyspie Pag przed kolejnych dziesięć dni i nocy.
Jeżeli rozkładaliście już kiedyś namiot zakupiony w Decathlonie przy nowych modelach zauważycie kilka istotnych zmian, które niewątpliwie wpływają na ich jakość. Oprócz podłogi uwagę zwracają dużo lepsze, masywniejsza zamki, nie tylko główny od wejścia do namiotu, ale również te do zasunięcia wejścia do sypialni. Zwracam na to uwagę mając w pamięci bezlitosny dla Arpenaz 5.2, Quechua wiatr na kempingu w Sarvarze. Po zgłoszeniu uszkodzenia do Decathlonu zwrócono nam pieniądze.
Namiot rodzinny na kemping
Tego lata na kempingu Strasko silny wiatr od morza zagościł na jakiś kwadrans. Namiot Quechua Air Second 4.1 F&B 4-O pozostał niewzruszony, wytrzymał wicher i ani trochę nie ucierpiał. Gorzej jest z deszczem. Wyjście bowiem jest pod dużym skosem i nie całe jest zakryte, niestety, zbyt małym daszkiem. Wyjściem jest dodatkowe zadaszenie, co uchroni was też przed promieniami słońce albo szybkie albo sprawne opuszczenie namiotu.
Zasadniczo jeżeli już pada deszcz, a na kempingu w Chorwacji, w środku lata, zdarza się to raczej rzadko, można już przesiedzieć lub przeznaczyć ten czas na drzemkę. Namiot jest doskonale zabezpieczony i jeżeli nie jest fabrycznie uszkodzony raczej nie ma powodu do obaw, że woda dostanie się do środka namiotu. W tym miejscu warto wspomnieć, że nie tylko zamki błyskawiczne przy wejściu oraz do sypialni zostały polepszone. Podłoga przedsionka jest połączona szczelnie z częścią sypialni. Brzegi podłogi posiadają wysoki ścianki i nawet spływająca intensywnie woda nie jest raczej w stanie dostać się do wnętrza.
W środkowej Chorwacji w lecie deszczu jest niewiele. Już prędzej trzeba szukać dobrze zaciemnionego miejsca. Nie zawsze jednak cień uda się utrzymać przez cały dzień. Przed słońcem można uciec na plaże, a gdy już zostajemy na parceli można wspomóc się dodatkowym zadaszeniem. Świetnie sprawdza się do tego płachta biwakowa. Warto dokupić dodatkowe maszty kempingowe. Pamiętajmy, że drzewa to również stabilne wsparcie dla budowanego zadaszenia. To przy namiocie, w środku zaś prawdziwy test funkcjonalności fresh and black.
Zanim wymyślono ciemne sypialnie w namiotach budzikiem i niekwestionowanym argumentem do wstania była wschodzące słońce. Ktoś jednak zlitował się nad śpiochami i wymyślił zaciemnioną sypialnię. Promieniom nie tylko ciężko przedrzeć się przez ciemną stronę namiotu swym światłem ale także temperaturą. Z tą drugą namiot w sypialni radzi sobie dzielnie przed cały dzień. Nie jest idealnie, ale można złapać chwilę oddechu w południe. Są to jednak rzadkie chwile. Namiot na kempingu w Chorwacji spełnia zadanie sypialni. Poza nocą czas spędza się na zewnątrz.
Akcesoria kempingowe
Namiot dmuchany Quechua Air Second 4.1 F&B 4-O to dobry wybór na dłuższy pobyt na kempingu pod warunkiem, że zabierzecie z sobą drugi element całej układanki w postaci przedsionka. Szafka na rzeczy kuchenne, lodówka, a nawet dwie, składane regały czy nawet szafki na ubrania. Do tego jakieś akcesoria plażowe i okazuje się, że nie wszystko w przedsionku się pomieści. Pomyślisz, że to wszystko można trzymać w samochodzie? Też tak myślałem dopóki nie zacząłem wyjeżdżać na dłużej niż pięć dni.
Stąd ten niedosyt kolorystyczny jeżeli chodzi o Quechua Air Seconds 5.2 F&B. Gdyby nie ten beż, taki namiot byłby idealnym rozwiązaniem na pole kempingowe w Chorwacji. Wieczorami siedzi się na zewnątrz, dodatkowy przedsionek jako kuchnia stanowi jedynie magazyn dla rzeczy i jedzenia. Stolik, krzesła pozostają niezmiennie na zewnątrz. Dodam, że wozimy z sobą jeszcze jeden dodatkowy namiot – szybko rozkładaną budkę kempingową, w której trzymamy wszystkie plażowe materace, koła i inne dmuchane zabawki.
Wraz z zakupem nowego namiotu dokupiliśmy kilka nowy elementów jego wyposażenia. W Jysku nabyliśmy regał na buty. Jego dodatkową zaletą był pokrowiec na zamki. Pod względem rozmiarów sprawdził się idealnie. Gorzej już z jego wytrzymałością, dodajmy, że były to głównie ubrania typu koszulki czy spodenki. Plastikowe łączniki jednak nie wytrzymały. Jeśli chodzi o drugą szafę, czy raczej zabudowę pod podwieszane półki to ikeowa vuku niestety nijak nie była ustawna w przedsionku namiotu.
Wydawało się, że skośna tylna ściana może wkomponować się w boczne ścianki przedsionka, skończyło się jednak na przeniesieniu jej do kuchennego namiotu. W namiocie pozostał sprawdzony stojak mulig z zawieszonymi półkami skubb. Wszystko poukładane, rozpakowane, czas na odpoczynek. W ciepłym klimacie warto zadbać o wygodny dostęp do płynów. To prawdziwy hit naszego tegorocznego pobytu na kempingu, zakupiony w lidlu składany dozownik do napojów o pojemności 5 litrów.
Wody powinno i pije się na chorwackim kempingu naprawdę dużo. Warto więc rozważyć zakupy dużych, nawet siedmiolitrowych baniaków, których cena jest dużo bardziej konkurencyjna nawet w stosunku do półtoralitrowych petów. Zdziwić się można jak szybko robi się on pusty. Lidlowy dozownik sprawdzi się genialnie, wygodny w dolewaniu sobie wody do kubka. Z ostatnich zakupów doskonale sprawdziło się na wyjeździe składane wiadro, wygodne w przewożeniu, przydatne w transporcie naczyń do zmywania.
Jeśli chodzi o gadżety kempingowe, intuicja dobrze podpowiedziała mi, że warto zabrać z sobą lampki do oświetlenia parceli. Dobrym pod względem bezpieczeństwa gadżetem są świecące śledzie. Swoje zakupiłem w lidlu i mówiąc szczerze zaopatrzyłbym się w kolejną paczkę. Pozostałe oświetlenie naszych namiotów, montowane na masztach i sznurkach to kulowe lampy nabyte w jysku za symboliczne 10 zł. Może w transporcie nie będą zbyt wygodne, ale na miejscu zrobią efekt. O tym, że świąteczne oświetlenie swojej parceli nie jest obciachem przekonacie się na miejscu, w trakcie pobytu na kempingu.
Opinia o Quechua Air Second 4.1 F&B 4-O
Mając z sobą namiotowy przedsionek kuchnię dmuchany namiot kempingowy Quechua Air Second 4.1 F&B 4-O sprawdzi się doskonale. Solidnie wykonany, łatwy w rozkładaniu i złożeniu sprawdzi się doskonale. Do jego wad zaliczyć trzeba zbyt mały daszek zabezpieczający wejście. Samo otwieranie namiotu też nie jest do końca wygodne. Odsuwając suwak od dołu trzeba zrobić krok w przód i stanąć jedną nogą w namiocie aby otworzyć go w miarę szeroko by wejść do niego wygodnie.
Należy pamiętać aby sypialnię zamykać, a wtedy temperatura utrzyma się na przyzwoitym poziomie i nie będzie tak duszno nawet w samo południe. Przy składaniu namiotu warto trzymać się instrukcji załączonej do opakowania. Torba jest duża, co jest kolejnym zauważalną zmianą producenta. Składając tropik według zaleceń nie powinno być problemu z umieszczeniem go w walizce.
Namiot sprawdzi się na rodzinny wyjazd, na dłuższy pobyt wakacyjny. Jest praktyczny i spokojnie powinien zapewnić dach nad głową nawet na dwa tygodnie. Aby było jeszcze wygodniej warto pamiętać o akcesoriach. Zapewnią odrobinę komfortu podczas wakacji pod chmurką.
Namiot rodzinny kempingowy dmuchanych Quechua Air Second 4.1 F&B 4-O,
zakup 2021, wykorzystany w trakcie pobytu na kempingu Strasko, na wyspie Pag w Chorwacji w sierpniu 2021
zdjęcia: źródło własne, prawa zastrzeżone, wykorzystanie w celach na przykład sprzedaży swojego namiotu w serwisach ogłoszeniowych bez zgody autora zabronione.