Zakamarki Świata

Wspomnienia z podróży po Świecie i Polsce opinie o hotelach, kempingach, restauracjach, aquparkach, zabytkach. Zapraszamy do lektury.

HotelePolska

Hotel Zagroń Istebna

Hotel Zagroń Istebna

Miała być Słowacja. Z takim postanowieniem kończyliśmy ferie w ubiegłym, 2022 roku. Dziś wiem, że potrzebny był ten jeszcze jeden rok aby umocnić się w tym planie. Przekonamy się o tym za rok. Zimą 2023 roku wybraliśmy Kompleks i Hotel Zagroń w Istebnej. Decyzja podyktowana rozsądkiem okazała się od początku nie właściwa. Istebna nie daje 100% gwarancji białych ferii. Nie pewność co do zimowej aury towarzyszyła nam od chwili rezerwacji do dnia zameldowania.

Rezerwacja pokoju w Zagroń Istebna

Recepcja Hotelu Zagroń w Istebnej
Recepcja Hotelu Zagroń w Istebnej

Kompleks Zagroń składa się z dwóch głównych budynków. W pierwszym, starszym, znajduje się restauracja. Z młodszego wchodzimy na kryty basen i SPA. W nim znajduje się też recepcja. Oba obiekty połączone są z sobą podziemnym przejściem. Z drugiego wędrujemy rankiem na śniadanie, a goście zameldowani nad restauracją mogą przejść tamtędy na basen. Uzupełnieniem hotelu Zagroń jest oddzielny bar oraz rzecz jasna wyciąg z czteroosobową kolejką i stokiem narciarskim.

Zameldowanie w Hotelu Zagroń w Istebnej jest od godziny 16. Doba hotelowa kończy się o godzinie 11. W ferie, hotel Zagroń oferuje tygodniowe pobyty od soboty do soboty. Ten dzień jest strategiczny, następuje wymiana turnusów. Na dobrą sprawę nie ma po co przyjeżdżać wcześniej, chyba, że chcemy już zaliczyć pierwszy zjazdy. Dla wszystkich gości dostępny jest duży parking. Niestety nie wyznaczono w nim miejsc dla gości hotelowych. Wszyscy traktowani są na równi. Trzeba się więc liczyć, że miejsce postojowe znajdziemy kilkadziesiąt metrów od recepcji lub wyciągu.

Pokój w Hotelu Zagroń
Pokój w Hotelu Zagroń

My przyjeżdżamy po godzinie 15. Próba zaparkowania pod hotelem jest nieudana, zabiera to kilkadziesiąt minut aż ktoś zakończy zjazdu, spakuje narty i zwolni miejsce. W recepcji w tym czasie też nie da się nic załatwić. Pokój nie jest jeszcze gotowy. Nauczka dla nas, dobra rada dla ciebie czytelniku, trzymaj się regulaminu Hotelu Zagroń i do recepcji udaj się po wyznaczonej godzinie. My idziemy zrobić rozpoznanie, odwiedzamy szkółkę narciarską, zaglądamy do restauracji, która na pierwszy rzut oka robi dobre wrażenie.

Pokój w Zagroń Istebna

Klucze, dwie karty magnetyczne dostajemy po 16. Nikt nie kryje się tu z problemem. Jeszcze nie jest gotowy – to normalna odpowiedź. Nasz pokój mieści się w nowszej części, udajemy się do niego windą. Korytarz blokują wózki serwisu pokojowego. Wygląda na to, że panie zakończyły swoją robotę i teraz muszą oddzwonić na nieodebrane w trakcie pracy telefony. Po bagaże muszę udać się do samochodu kilka razy. Pokonuje więc ten tor przeszkód kilka razy.

Pokój dwuosobowy w Zagroń Istebna
Pokój dwuosobowy w Zagroń Istebna

Do naszej dyspozycji w hotelu Zagroń mamy pokój dwuosobowy z dostawką. Nasze obawy są przestrzeń okazały się zbędne. Jest wystarczająco dużo przestrzeni. Z uwagi na dostawioną jednoosobową rozkładaną kanapę prosimy zabrano jedną szafkę nocną. Zwracamy się z prośbą o nią do obsługi. Mimo zapewnienia nikt nie wraca ani z odpowiedzią, ani nie donosi brakującego mebla. Musimy sobie jakoś radzić sami. Wygodne łóżko dwuosobowe, dwa fotele, stolik kawowy, szafa na ubrania i szafka z zabudowaną lodówką.

To raczej chłodziarką, której działanie budziło sporo pytań. Napoje niby chłodniejsze, ale każde otwarcie szafki uwalniało sporo ciepła. To wina złej wentylacji. W trakcie pobytu widziałem jedną stojącą przed drzwiami innego pokoju. Zapewne spotkał ją zły los z powodu złego montażu. Do dyspozycji jest też czajnik elektryczny. Niestety dosyć głośny, aby zrobić sobie wczesnym rankiem kawę i nie obudzić współlokatorów trzeba było przenosić go do łazienki.

Pokój z łazienką w Zagroń

W łazience dostępny prysznic. Wystrój ładny, wewnątrz czysto. Problem nierozwiązanym do końca była ciepła woda. Brak ciśnienie utrudniał kąpiel. Nie pytaliśmy innych gości, ale sądząc po natryskach dostępnych na hotelowym basenie taka sytuacja mogła być wszędzie. Zresztą jednego wieczoru ciepła woda była przez dłuższy czas w ogóle niedostępna. To tylko domysły, ale przeglądając posty na profilu społecznościowym Hotel Zagroń chyba nie do końca rozwiązał problemy z podgrzewaniem wody.

Łazienka w pokoju hotelowym Zagroń
Łazienka w pokoju hotelowym Zagroń

Lepiej wygląda sprawa z ogrzewaniem pokoju. Duży kaloryfer pomoże wysuszyć przemoczone rzeczy i zapewnia odpowiednią temperaturą w pokoju. Zameldowani zostaliśmy po stronie z widokiem na stok. Okno jest umieszczone dosyć wysoko, na skośnej ścianie. Można je zasłonić, choć lepiej nadawały by się do tego żaluzje. Zasłona przysłania grzejnik. Serwis room dostępny jest co drugi dzień. Można wtedy wymienić ręczniki. Obsługa w miarę potrzeby odkurzy pokój.

W pokoju dostępny jest telewizor, zawieszony na ścianie naprzeciwko łóżka. Wifi działa bez problemów w całym hotelu. Gorzej spisują się drzwi do pokoju. Pewnego dnia przestaje działać karta, nie pomaga druga i ostatecznie kończy się na otwieraniu i zamykaniu zwykłym kluczem. Po kilku upomnieniach recepcja wzywa serwisanta. Pan pojawia się, przygląda się problemowi, odbiera telefon, kończy rozmowę, pyta czy będziemy w pokoju, potwierdzamy i znika na zawsze. Nasze pytania na recepcji o ciąg dalszy rozwiązania sytuacji ostatecznie zamieniają się w obustronną obojętność.

Śniadanie w hotelu Zagroń

Bufet śniadaniowy w Zagroń
Bufet śniadaniowy w Zagroń

Lubimy na feriach wstawać wcześnie, by ruszyć na stok pierwszym kursem kolejki. Mniej ludzi, przygotowany stok, większa frajda. Nie jesteśmy odosobnieni w tym przypadku. Gdy stok otwierają o ósmej, fajnie byłoby zjeść śniadanie przed wyjściem. Śniadanie w hotelu Zagroń również jest od godziny ósmej. Serwowane jest do godziny dziesiątej. Pierwszego dnia ruszyłem na stok jedynie po porannej kawie. Praktykowałem to już wcześniej i nie jest to dla mnie problem.

Przerwę na śniadanie robiłem o dziesiątej. W Istebnej pierwszą przerwę robiłem półgodziny wcześniej. W trakcie pobytu w kompleksie Zagroń w Istebnej ostatecznie zmieniłem swoje zwyczaje gdy okazało się, że można przyjść i zjeść już kilka minut po wpół do ósmej. Najwyżej trzeba było się obejść bez jajecznicy. Szwedzki stół, wypieki, czy wrzątek do herbaty był dostępny. Zjadamy i udajemy się tunelem do szatni. Zmiana obuwia i windą przez recepcję wychodzimy na stok.

Śniadanie w Zagroń
Śniadanie w Zagroń

Składniki do śniadania nie są niczym szczególnym. Zakładamy, że regionalne wyroby to mini stragan z wędlinami. To też zdecydowanie najsmaczniejsze część porannego posiłku, uzupełnione świeżym, dobrym pieczywem. Wypieki, szczególnie sernik również niczego sobie, skoro za chwilę przyjdzie nam stanąć na stoku to małe co nieco nie wydaje się grzechem. Z ciekawostek oprócz śledzi w przyprawach, można było zjeść na śniadanie kaszankę.

Kompleks Zagroń Istebna

Wydaje się, że jest wszystko czego potrzeba. Najważniejszy jest stok narciarski, kolejka linowa z kanapą. Dopisuje pogoda. Reszta jest uzupełnieniem. Odpocząć po nartach, dobrze się wyspać. Warto byłoby oprócz śniadań coś jeszcze zjeść. Punkty gastronomiczne kompleksu Zagroń to odrębna historia za sprawą których udało się nam poznać i zwiedzić nieco okolice. Po dobrych obiadach i powrocie ze spaceru, hotel Zagroń oddaje do dyspozycji gości szereg atrakcji.

Zewnętrzne SPA w Zagroń Istebna
Zewnętrzne SPA w Zagroń Istebna

Oprócz rekreacyjno wypoczynkowych, dla najmłodszych jest dostępna spora sala zabaw. Jednego wieczoru dla wszystkich gości hotelowych zorganizowano dyskotekę. Zatem kto nie wybrał się na wieczorne zjazdy i sił mu starczyło może spędzić miło czas. To wszystko powoduje, że pomimo usterek na jakie natrafiliśmy w trakcie pobytu w hotelu Zagroń, ferie uznać trzeba za udane. Gdy za oknem śnieg kompleks wydaje się doskonałym miejscem na weekendowy wyjazd dla osób zamieszkałych w województwie śląskim.

Nie da się ukryć, że decyduje tu również cena, która wydaje się za wysoka pomimo atrakcji wliczonych w cenę (basen i SPA). Zniżka na wyciąg to niewielka rekompensata. My podjęliśmy decyzje, warunki na stoki wiele rekomendowały. Pocieszał też fakt, że gorzej ja w ubiegłym roku już być nie może. Nie było. Za to jest jeszcze większa mobilizacja aby w przyszłym roku wjechać z nartami na słowacką Bachledkę.


Zakamarki Świata

Lokalizacja: Hotel Zagroń, Istebna 1588, 43-470 Istebna
Zdjęcia: źródło własne, styczeń 2023

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.