Ośrodek Narciarski Kotelnica Białczańska

Jednym z miejsc, do których upoważnia karnet Tatry Super Ski jest Ośrodek Narciarski Kotelnica Białczańska. Będąc wielokrotnie na Termach Bania obserwowaliśmy stok i ruch jaki tam panował. Mając w rękawach wspomniane karnety postanowiliśmy pojechać i sprawdzić jak jeździ się na tej słynnej górze. Białka Tatrzańska w trakcie ferii zimowych przypomina nadmorskie kurorty typu Mielno czy Władysławowo w lecie. Tłumy ludzi, atrakcje dla dzieci wysysające ostatnie dudki od rodziców, a wśród tego wszystkie amatorzy narciarstwa.

Parking i wyciągi

Dojeżdżamy do Białki Tatrzańskiej przed godziną dziewiątą. Swoją drogą trudno dociec skąd ta solidarna polityka otwarcia stoków od 9, a nie godzinę wcześniej. Zapewne dostosowano się do narciarzy, którzy pojawiają się w większości właśnie o tej porze. Ósma dawała gwarancję większej swobody na stoku przez pierwsze zjazdy. Tymczasem odbieram bilet i parkingowy wskazuje nam miejsce w samym roku wielkiego parkingu znajdującego się od strony Termy Bania. O ile na baseny jest bliżej, o tyle do głównej stacji krzesełkowej trzeba odbyć dłuższy spacer. Opłata w sezonie 2023/2024 za postój całodniowy wynosi 30 zł.

Stacja kolejki na Kotelnicy
Stacja kolejki na Kotelnicy

Kwota ta zostanie pomniejszona jeżeli po lub przed nartami odwiedzicie wspomniane termy. Korzystamy z tej opcji i ostatecznie za parking płacimy 10 zł. Po dokonaniu opłaty szlaban otwiera się przed wami podobnie jak na Bachledka Ski & Sun. Bierzemy narty na ramię i ruszamy w kierunku stacji kolejki. Docieramy kilka minut przed godziną dziewiątą. Przed bramkami czeka już spory tłum. Co prawda w pierwszych minutach na moment zrobi się on mniejszy, kiedy wszyscy wyjadą pod górę, jednak później nie będzie się on zmniejszał ani trochę. Sześcioosobowa kanapa daje szybką przepustowość, do tego porusza się ona na górę najszybciej od pozostałych wyciągów.

Kierując się na stoku Kotelnica Białczańska na pozostałe kanapy szybko odkryjemy, że czas wjazdu bardzo wydłuża się. Spoglądacie w lewo i widzicie, że ci, którzy czekali w tej wielkiej kolejce do kanapy sześcioosobowej wjeżdżają szybciej. Czas zjazdu głównym trasami do ponowny wyjazd pokrywa się i jest niemal taki sam niezależnie od wybranej stacji kolejki kanapowej.

Trasy narciarskie Kotelnica Białczańska

Stok narciarski Kotelnica
Stok narciarski Kotelnica

Dodatkowym mankamentem, który pojawia się na stoku w późniejszych godzinach przy temperaturze bliskiej zera z przewagą na plus, to słabo trzymający śnieg. Warunki na końcowym odcinku robią się trudniejsze. Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że jest tam najwięcej narciarzy, z przewagą tych początkujących to po kolejnym zjeździe dojdziemy do wniosku, że lepiej to miejsce na stoku Kotelnica Białczańska omijać.

Popularność stoku narciarskiego w Białce Tatrzańskiej nie bierze się jedynie z faktu, że dostępny jest on w tej popularnej miejscowości. To jego warunki i skala umiejętności sprawia, że dla amatorów białego szaleństwa jest on opcją najlepszą do zjazdów na nartach jaką można spotkać w okolicy. Trasy, w szczególności główna to poziom niebieski czy wręcz zielony. Poziom trudności można określić bliski zeru. Po dwóch, trzech zjazdach osoby, które jeżdżą od dłuższego czasu znudzą się i przeniosą na inne odcinki. Tych bowiem nie brakuje. Do dyspozycji narciarzy są bardziej stromy trasy oznaczone kolorem czerwonym.

Wyciąg kanapa Kotelnica
Wyciąg kanapa Kotelnica

Po dwóch godzinach zjazdów dobre wrażenia, potęgowane świetnymi warunkami na stoku i pięknymi widokami na Tatry, szarpane będą poczuciem, że tłum jest tak duży, że jadąc, na którejkolwiek trasie tylko pilnujemy aby nie wjechać w innych uczestników białego szaleństwa. Wkrada się samoocena, która uświadomić chce nam poziom, na którym jeździmy i uzmysławia, że na Jurgów Ski pomimo dużo bardziej stromych tras, frajda ze zjeżdżania była dużo większa. Po blisko trzech godzinach postanawiamy zjechać ze stoku. Nie ujmując jednak nic z pozytywnego odbioru Kotelnica Białczańska.

Relaks na Terma Bania

Odpinamy narty, przedzieramy się przez tłum. Jedni przygotowują dzieci do szkółki narciarskiej, inni z napojami w rękach spacerują. Z nartami na ramieniu trzeba bardzo uważać aby nie zrobić gwałtownego ruchu i nie zaczepić kogoś. Chowamy sprzęt i ruszamy na baseny termalne. Dzięki pobytowi w Willi Pod Górską Lawendą mamy zniżki na bilety. Przebieram się, prysznic i przez najbliższe godziny oddajemy relaksowi w ciepłej wodzie o właściwościowych leczniczych.

Kamień z głębin Terma Bania
Kamień z głębin Terma Bania

Termy Bania to największa atrakcja Białki Tatrzańskiej. Spotkamy tu osoby, które na stok narciarski nawet nie spoglądają oraz amatorów, którzy tak jak my po godzinach spędzonych na stoku idą się zrelaksować i zrehabilitować na kolejne dni z nartami na nogach. Termy podzielone są na strefy. My tym razem większość czasu spędzamy w strefie ciszy. Określenie daje wiele do życzenia choćby z uwagi na fakt, że słychać tam nieustanny szum bąbelków i pomp, które je generują. Stąd można przepłynąć lub brnąć w wodzie na baseny zewnętrzne.

Błękitne niebo, gdzieś w oddali można dostrzec białe tatrzańskie szczyty, a my siedzimy mocząc nasze ciała w ciepłej wodzie. Przy jednam z basenów na zewnątrz dostępny jest bar. Zakupów dokonać można za pomocą paska, którym otwieramy szafkę w przebieralni. Chętnych nie brakuje, w zasadzie nie wiele osób przebywa tutaj bez kupka lub plastikowej butelki. Pomimo sprzedaży alkoholu panuje spokojna atmosfera. Dużo ciszej jest na kolejnym zewnętrznym basenie. Tam słychać jedynie osoby rozmawiające ze sobą

Narty na Bani

Oddajemy się chwili relaksu. Woda jak to woda, pobudza apetyt. Nie udajemy się jednak do głównego baru. Przy strefie ciszy, przy wewnętrznym barze można zakupić coś na słodko lub szybkie dania typu burgery lub zapiekanki. Zamawiamy i wygłodniali zjadamy. Jedzenie nie jest zbyt szczególne, choć do najgorszych też nie należy. Kiedy po posiłku jedni wylegują się na leżakach inni odwiedzają wewnętrzny aquapark. Znamy już jego możliwości więc odpuszczamy długie kolejki. W strefie zabawy są duże tłumy. Tu raczej spokoju nie uświadczymy.

Stok narciarski Kotelnica
Widok na Tatry

Wypoczęci powoli opuszczamy Terma Bania i ośrodek narciarski Kotelnica Białczańska. Pomimo ogromnych tłumów oba miejsca oceniamy bardzo pozytywnie. Stok narciarski to bardzo dobre warunki i bardzo przystępny poziom tras. Zaś jeśli chodzi o baseny termalne to zdecydowanie jest tutaj cieplejsza woda niż na termach w Bukowinie. Wyjeżdżamy z parkingu mając świadomość, że za jakiś czas tu wrócimy. Lepiej tu, niż do samego Zakopanego. Hej.

___

Zakamarki Świata

Lokalizacja: Ośrodek Narciarski Kotelnica Białczańska, Środkowa 181B, 34-405 Białka Tatrzańska

Zdjęcia: źródło własne, styczeń 2024

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.