czyli opowieści gitarzysty Iron Maiden w nowej, dotąd nieznanej odsłonie.
Kto interesuje się rockiem na pewno słyszał o brytyjskim zespole Iron Maiden. Setki zagranych koncertów w trakcie spektakularnych tras koncertowych na całym świecie. Miliony sprzedanych płyt i tysiące fanów na całym Świecie. Jednym z muzyków tej super grupy jest gitarzysta Adrian Smith. Przemierzając tysiące mil lądem i powietrzem wydawać się może, że powinno się łatwo wyciągać z rękawa kolejne historie o podróżach. Do tego hotele, jedzenie nic tylko dzielić się z innymi refleksami i opiniami.
Rzec w tym, że kolejny hotel, miasto, kraj z dnia na dzień kiedy plan zakłada dotarcie, wyjście ma scenę, trochę snu i dalej do kolejnego miejsca może tracić na atrakcyjności. Wolnej chwili na pewno nie spędza się wtedy ma pisaniu książek podróżniczych. Odskocznią może być rock’n’rollowy tryb życia. Ma to jednak krótkie nogi i na dłuższą metę prowadzi w nicość, w wegetację. Jest jeszcze coś takiego jak pasja, która uskrzydla i nie ma siły by coś nas powstrzymało od jej realizacji.
Wędkarz Adrian Smith
Adrian Smith jest drugim z muzyków* Iron Maiden, który za sprawą książki opowiedział o swoim hobby poza sceną. Pasją gitarzysty jest wędkarstwo, łowienie ryb. O tym głównie jest książka Giganci wód i rocka. Nie klikajcie jeszcze i przeczytajcie do końca.
Też podchodziłem sceptycznie do książki Adriana Smitha. Będąc fanem Iron Maiden od osiemdziesiątych lat byłem ciekaw czy gitarzysta wyjawi w książce swoją wersję wydarzeń, które skłoniły go do odejścia z zespołu. Liczyłem na więcej szczegółów, anegdot wprost za sceny przed którą czekają tysiące fanów. Rzecz jasna skoro tyle świata autor zobaczył to też mógłby zdradzić to i owo.
Gitarowy wędkarz Giganci wód i rocka podszedł do tych zagadnień bardzo wybiórczo i zdawkowo. Ryby zdominowały mimo wszystko temat książki. Adrian Smith łowił je w różnych częściach globu od Wielkiej Brytanii, przez Francję, Stany Zjednoczone, Kanadę aż po Nową Zelandię. Co za tym idzie wędkowanie też nie było takie samo.
Gdy ktoś opowiada o swojej pasji i umie to robić, zaczaruje słuchacza swoją historią. Adrian Smith przyciąga czytelnika nawet jeśli ten miał raz albo wcale wędkę w rękach. Giganci wód i rocka to na luzie opowiedziane historie wędkarza, który dokumentuje swoje zdobycze łowieckie, stawia czoło kolejnym wyzwaniom, w różnych zakamarkach świata.
___
Książka Giganci wód i rocka. Opowieści gitarzysty Iron Maiden, autor Adrian Smith, tłumaczenie Jakub Michalski, wydawnictwo SQN, Kraków 2020;
zdjęcia: materiały promocyjne,
*- Bruce Dickinson, wokalista zespołu Iron Maiden, trenuje szermierkę i jest licencjonowanym pilotem, między innymi o tym pisze w książce Do czego służy ten przycisk?