Restauracja Sirena Funtana

2023-10-012023-10-13 Marek Brak komentarzy Funtana, Istria, Sirena

Funtana otocza się wzdłuż wybrzeża polami kempingowymi, pomiędzy którymi umiejscowiona jest marina. Idąc w głąb lądu spomiędzy prywatnych domów wyłaniają się niewielkie bloki mieszkalne. Późnym popołudniem uliczki zaludniają się. Duża część przyjezdnych zmierza w kierunku głównej ulicy gdzie znajduje się kilka restauracji. Po południowej sjeście otwierają się dla gości. Restauracja Sirena Funtana zaprasza gości od 15. Przychodzimy dosyć wcześniej, kelner zaprasza nas na taras i pozwala wybrać jeden ze stolików. Siadamy w cieniu markizy.

Talerz rybny Sirena

Restauracja Sirena Funtana stała się naszym celem wizyty jeszcze przed wyjazdem na wakacje. Wszystko za sprawą kanału Nasz Karawaning na YouTubie. Autorzy pojawili się w tym miejscu będąc na kempingu Istria. Gdy zobaczyliśmy zamówiony przez nich talerz rybny Sirena dla dwóch osób było jasne, że kiedy trafimy tam, zamówimy to samo. Zanim podano danie główne na naszym stole postawiono dwa duże kufle chorwackiego piwa oraz czekadełko.

Piwo dla ochłody i poprawy apetytu byłoby pewnie czymś wystarczającym. Z drugiej strony białe wino lepiej pasowałoby do naszego zamówienia. Podjadamy więc przyprawiony czosnkiem placek i czekamy cierpliwie na naszą ucztę. W międzyczasie do stolików dosiadają się kolejni gości. Wreszcie na nasz stół trafia wielki podłużny talerz. Nie tylko na nas robi wrażenie. Wszyscy dookoła przyglądają się naszemu zamówieniu. Nie inaczej będzie przy innych stolikach.

Każdy łupie wzrokiem na talerze kładzione przy sąsiednich stołach. Gdyby tylko żołądki były większe albo było ich kilka, z pewnością każdy pokusiłby o nie jedno danie. My zabieramy się do jedzenia. Oprócz trzech sztuk ryb, na wielkim talerzu znalazły się owoce morza. Tyle obfitości, tak apetycznie podane, że aż żal ruszać to kulinarne cudo. Ślinka cieknie, a my nie przyszliśmy do galerii tylko do restauracja Sirena Funtana, czas zatem na ucztę.

Brancin i dorada

Tego niezapomnianego popołudnia mamy przyjemność spróbować ryby brancin, zwanej labraksem, opisywanej jako okoń morski. Soczyste, bardzo dobre mięso. Na talerzu znalazły się dwie sztuki. Trzecią rybą na talerzu była dorada. Równie wyśmienita, idealnie wysmażona. Kęsy białego mięsa przegryzamy owocami morza. Jest langustynka, duża krewetka zwana też homarzec, mięso dobre, choć my skupiamy się bardziej na kawałkach ośmiornicy, mulach i kalmary.

Talerz rybny w restauracji Sirena Funtana to wspaniała kulinarna uczta. Dodatkami do darów Adriatyku są pyszne ziemniaki z blitwą, chorwacki rarytas, niezwykle prosty w swej formie, ale jakże smaczny. Na talerzu znajdziemy też pieczone talarki z kartofli oraz tradycyjne frytki. Na półmisku dostajemy wyśmienitą oliwę. Jemy ani przez chwilę nie przestając zachwycać się tym kucharskim dziełem. Chorwaci potrafią nakarmić przyjezdnych gości. Umieją przywitać ich z radością i podzielić się swoimi darami.

Na naszym stole znalazła się też pizza, którą w większym kawałku zabraliśmy na kemping Istria. Tutaj restauracja Sirena Funtana nie odstaje od chorwackich standardów. Tak nazywamy placek z dużą ilością sera. Skąd ten zwyczaj? Dla nas to pytanie pozostaje ciągle bez odpowiedzi. Za to gdy już dobrze zjecie do rachunku dostaniecie gratisowe słodkości. Dorośli szklaneczkę kruskovacza, a niepełnoletni loda rożka.

Klimat i gościnność Sireny

Pełne żołądki wyśmienitego jedzenia oznaczają dobre samopoczucie i pełnię szczęścia. Pyszne rybna uczta, w miłej atmosferze, z sympatyczną obsługą. Klimat udziela się wszystkim klientom restauracji Sirena Funtana. Słychać różne języki, ale najgłośniej śmiech. To miejsce ma naprawdę niezwykle pozytywny, swojski klimat. Każde wejście kelnera z pełnymi talerzami wywołuje poruszenie u niemal wszystkich zebranych. Różnorodność dań, talerze pełne nie tylko darów morza, ale i przeróżnych mięs. Tutaj nikt nie wychodzi głodny. Nikt z obsługi na to nie pozwoli.

W pudełku pizza, zastąpi nam pieczywo do śniadania. Tymczasem wracając na parcelę nikt z nas nie myśli o tym co będzie jadł jutro o poranku czy w południe. Pełne brzuchy, bagaż wrażeń, wizyta w Sirena Funtana pozostanie na długo w naszej pamięci. Jeżeli będziecie w okolicy, nawet w ościennych miejscowościach rozważcie wizytę w tym miejscu. Będzie smacznie.

___