Amfiteatr Pula

Jedziemy do Puli. Plan przewiduje zwiedzanie tamtejszego koloseum oraz pozostałych zabytkowych części miasta. Parkujemy samochód tuż przy głównej atrakcji miasta. Zakupujemy bilety i wchodzimy na teren obiektu. Dla mnie to drugie taki obiekt jaki mam okazję zobaczyć w życiu. Po tunezyjskim El Djem zwiedzamy amfiteatr Pula. Jest popołudnie, poza nami nie wielu turystów. Przenosimy się w czasie kiedy na płycie obiektu odbywały się wielkie widowiska.

Koloseum w Puli

Amfiteatr w Puli
Amfiteatr w Puli

Budowlę amfiteatru w Puli rozpoczęto w końcówce poprzedniej epoki. Przez pierwsze stulecie naszej ery trwały prace, których celem była rozbudowa obiektu do rozmiarów jakie zachowały się do dziś. Dzięki temu miejscowi, pewnie i przyjezdni, mieli okazję podziwiać wielkie widowiska. Jak wieść niesie odbywały się tu pokazy bitew morskich. Widowisko to zwane było naumachia. Oczywiście nie obyło się bez prawdziwej krwi. Główną atrakcją amfiteatru Pula były walki gladiatorów.

Dzikiej zwierzyny też nie brakowało, a co za tym idzie pewnie nie jeden wierny swym odmiennym poglądom religijnym stanął przed publicznością by po chwili stać się kęsem dzikich kotów. Zwiedzając amfiteatr Pula, w podziemiach dostrzec można ciemne, niskie tunele, którymi wychodziły na zewnątrz wygłodniałe zwierzęta. Było to w czasach, w których jeszcze nikt nie wpadł na pomysł protestowania. Chociaż być może znalazł się jeden z drugim twierdząc, że to nieludzkie. Swoje poglądy zapewne zostawiał dla siebie, mając świadomość, że może podzielić los niewiernych.

Amfiteatr Pula
Amfiteatr Pula

Budowla o kształcie elipsy zapewne przetrwałaby do dziś jeszcze w lepszym stanie gdyby nie pomysł jej rozbiórki i wykorzystania kamieni wapiennych do innych przedsięwzięć. Proces dewastacji przerywano na rozkaz nowych władz. Jednak proceder powracał co pewien czas. Wystarczy wspomnieć, że za panowania Republiki Weneckiej niejacy dożowie wpadli na pomysł przeniesienia całego koloseum do Wenecji. Ostatecznie skończyło się na wykorzystaniu obrobionego wapienia do budowli wieży tutejszej katedry.

Zwiedzanie amfiteatr w Puli

Amfiteatr Pula loża
Amfiteatr Pula loża

Mimo, że dziś obiekt zachowuje charakter zabytku, to udało się gospodarzom wykorzystać go do celów rozrywkowych. Obiekt mieści obecnie pięć tysięcy miejsc dla publiczności. Tym samym staje się atrakcją nie tylko dla miłośników teatru i muzyki, ale i samych artystów. Mniej więcej w tym samym czasie gdy zwiedzaliśmy amfiteatr Pula planowany był występ Imagine Dragons. Na płycie koloseum budowano konstrukcję sceny. Na szczęście prace te nie blokują możliwości wejścia na arenę.

Możemy się swobodnie poruszać po wyznaczonych ścieżkach do zwiedzania. Zejście z tej drogi, wejścia na jakiś murek czy próba siadania na nim spotyka się z szybką reakcją obsługi. W amfiteatrze Pula można posiedzieć na widowni, przyjrzeć się koloseum z perspektywy także widza. Imponująca budowla, która przetrwała taki szmat czasu. Do dalszego zwiedzania zmusza nas temperatura. Chociaż jest popołudnie to wciąż jesteśmy na chorwackiej Istrii. Słońce nawet o tej porze mocno daje się we znaki.

Amfiteatr Pula widownia
Amfiteatr Pula widownia

Schodzimy do podziemi. Chwila ulgi dla działa, niekoniecznie dla nóg. We wnętrzach amifteatru Pula znajduje się wystawa. O tym, że tereny wokół miasta idealnie nadają się pod uprawę oliwek można przekonać się nawet dziś. Jak zmieniła się technologia, w jaki sposób produkowano ją w dawnych czasach można zobaczyć na specjalnie przygotowanej do tego wystawie. Idąc korytarzem, chodząc po sali o niewysokim stropie trudno nie pomyśleć o nocujących w tym miejscu zwierzętach.

Amfiteatr Pula na pamiątkę

Zwiedzanie koloseum w Puli kończy się przejściem przez sklep z upominkami. Próżno szukać w nim pluszowe lwy. Można za to kupić replikę mieczy, którymi walczyli gladiatorzy. Po zakupach udajemy się do wyjścia docierając do miejsca, w którym rozpoczynaliśmy zwiedzanie amfiteatru Pula. Miejsce, które warto odwiedzić będąc na Istrii. Nie da się ukryć, że budowla jest architektoniczną perełką stawianą obok rzymskiego koloseum.

Obiekt koloseum w Puli robi duże wrażenie już zewnątrz, wyróżnia się na tle całego miasta kiedy podziwiamy je z twierdzy na wzgórzu. Można obejść go też dookoła, ponieważ amfiteatr Pula nie jest otoczony wysokim murem zasłaniającym wszystko co się w nim znajduje. Zakup biletu jest indywidualną sprawą. Jego nabycie i wejście na teren koloseum dopiero oddaje pełnię zachwytu i podziwu. Dla nas była to sprawa oczywista od początku. Teraz czas na Rzym.

___

Zakamarki Świata

Lokalizacja: Amfiteatr w Puli, Flavijevska ul., 52100, Pula, Chorwacja

Zdjęcia: źródło własne, lipiec 2023

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.