Eger Dolina Pięknej Pani 2019

Zjazd z autostrady nr M3 i dojazd drogą 25 do Egeru to początek celebracji finału niemal każdych naszych wakacji na Węgrzech. W tym roku czeka na nas pokój w pensjonacie Krisztina Vendégház. Meldujemy się, rozpakowujemy i ruszamy na spacer do Doliny Pięknej Pani.

Szépasszony-völgy

Trzeba to wyraźnie podkreślić, że lokalizacja pensjonatu jest wręcz idealna, nie ma z górki na pazurki, a w drodze powrotnej wspinaczka. Tak jest gdy nocuje się dajmy na to w Bacchus Panzió Hotel. Można powiedzieć, że rezerwując nocleg w pensjonacie Krisztina Vendégház już jesteśmy w Dolinie Pięknej Pani. Docieramy do fontanny, nad którą unosi się rzeźba Pięknej Pani. Niezmienna, ciągle ta sama wita gości i zaprasza do odwiedzenia winnic.

Szépasszony-völgy winnica Hagymasi
Szépasszony-völgy winnica Hagymasi

Każda z nich ulega zmianą, modyfikacją. Miejsca, w których czuć było wilgoć, zmieszaną z wonią fermentacji zamieniają się na przytulne knajpki, otwarte na gości spragnionych biesiadowania. Odwiedzamy sprawdzone miejsca, zaglądamy do miejsc, które od lat idą z duchem czasu, nowoczesne, wręcz ekskluzywne winnice, które nawet najgorsze wino podnoszą o rankę wyżej.

Opakowanie, etykieta na butelce, wreszcie wystrój wnętrz powodują, że gdzieś ulatuje klimat dawnej Szépasszony-völgy. Idzie nowe. My skręcamy w kierunku naszych sprawdzonych miejsc. Liczy się wino. W Dolinie Pięknej Pani głównie koncentrujemy się na białych winach. Naszą uwagę przyciągają cztery winnice, ulokowane blisko siebie, po jednej stronie alei.

Winnice w Dolinie Pięknej Pani
Winnice w Dolinie Pięknej Pani

Najlepszej winnicy ubiegłego roku spod numeru 19, winnicy Hagymási Winery czegoś brakuje. Lepiej jest u dziadka, winnica Farsang, pod numerem 27. Ich muskotaly z 2018 roku wypada najlepiej. Choć nie ustępuje mu leányka z winnicy Wanda Borház. Ciekawie wypada wino spod winnicy nr 22. Greg-Vin Pincészet przyciąga nie tylko rycerskim szyldem.

Piękna Pani czy też jej dary, potrafią omamić. Klimat tego wyjątkowego miejsca już nie raz zwiódł nas na manowce. To co dobre w Egerze, nie smakuje po kilku dniach czy tygodniach w domowym zaciszu. Stąd nasze wybory ograniczają się do sprawdzonych winnic i ewentualnych wyjątków. Tak jest u mnie z czerwonym winem. Największy zapas robię po za Szépasszony-völgy.

Gönczi Borászat, winnica nr 65 przy drodze 25 w Eger

Gönczi Borászat, winnica nr 65
Gönczi Borászat, winnica nr 65 przy drodze 25 w Eger

Swoje ulubione, sprawdzone od lat wino czerwone medina kupuje w winnicy Gönczi Borászat, w winnicy nr 65 przy trasie 25. To miejsce wciąż ma surowy klimat, w środku jest chłodno, wilgotno. Wino nalewane jest z wielkich gadzi, na naszych oczach. Smak wina jest wyrazisty, nieco wiśniowy, orzeźwiający.

Od lat ta sama starsza pani, uprzejmie zachęca, namawia, ale i nie narzuca swoich propozycji widząc, że kolejny rocznik jej wyjątkowego, najlepszego wina jest sensem i jednym z powodów przyjazdu do Egeru.

Egri Korona Borház, Demjén Termáltó

Będąc w Egerze, czy też Egerszalók nie można nie być, zobaczyć i poczuć klimat miejsca skąd wywodzi się wino Egri Korona. Można spędzić tu dłuższy czas rezerwując nocleg, zrelaksować się nad kompleksem basenów. Wszystko w otoczeniu winogron, które roztaczają się po horyzont. Niemal na samym szczycie wzniesienia stoi imponujący budynek, który swym wyglądem i obejściem przypomina rezydencje z dawnych lat w jakich zamieszkiwali w stanach handlarze bawełny.

Oprócz zakupu win, spacerujemy, odpoczywamy zachwyceni urokiem tego miejsca. Eger to szczególne miejsce na Węgrzech. Z każdym rokiem przyciąga do siebie, dając przyjezdnym świeżość, wzbogaconą nowymi atrakcjami. To początek naszej drogi powrotnej z wakacji.
Nim jednak wyruszymy na północ w kierunku Polski, jemy pożegnalną kolację, w ulubionej, odwiedzonej trzykrotnie w trakcie tego pobytu restauracji Butykos kisvendéglő w Dolinie Pięknej Pani.


Szépasszony-völgy, Dolina Pięknej Pani, Eger;
Gönczi Borászat, Kőlyuktetői pincesor, winnica nr 65, Eger;
Egri Korona Borház, Demjén Termáltó, lipiec, 2019